Jakub Mroziński
Start Ski Jakuszyce
Dla biegacza świetnym okresem do tego jest zima. Nasze mięśnie i stawy czują już wiele pokonanych km., zaliczonych startów, a chęć i motywacja do treningu nie są takie silne jak na początku sezonu. Oczywiście od nas samych zależy w jaki sposób będziemy wypoczywać. Czy biernie, zapadając w sen zimowy, by co jakiś czas przebudzić się i odkurzyć zawieszone w szafie buty i strój do biegania? Jeżeli tak zrobimy, cały postęp, który z potem wypracowaliśmy zostawimy w domu, zakurzony razem z butami. Dodatkowo mięśnie, kości i stawy "odzwyczają" się od wysiłku, co zwiększy ryzyko kontuzji, kiedy zaczniemy ponownie się ruszać. Ja proponuję aktywnie wypoczywać, ograniczając lub całkowicie zastępując bieganie innymi formami ruchu: pływaniem, jazdą na rowerze, siłownią. Szczególnie jednak polecałbym spróbowania biegu na nartach.
Start Ski Jakuszyce
Przede wszystkim, uprawiając narciarstwo biegowe działamy na organizm "kompleksowo". Angażujemy do pracy ok. 90% mięśni, przez co spalamy więcej kalorii (najwięcej ze wszystkich dyscyplin sportu), poprawiamy wydolność (przecież biegniemy), wzmacniamy mięśnie, które wykorzystujemy przy bieganiu (głównie mm nóg) oraz te, na co dzień mało aktywne, ale ważne dla prawidłowego funkcjonowania innych układów. Poza tym jest to dyscyplina praktycznie "bezkontuzyjna". Dzięki posuwistym ruchom nóg i dodatkowemu oparciu na kijkach, stawy: skokowy, kolanowy i odcinek lędźwiowy kręgosłupa są odciążone, odwrotnie jak w "normalnym" biegu, a mięśnie i ścięgna okalające te stawy są nadal wzmacniane. Następnym argumentem przemawiającym za biegówkami, jest to, że możemy bez "siary" korzystać z tych samych strojów, co podczas biegania w zimne dni. Więc długie, obcisłe spodnie, cieplejsza bluza, oddychająca kurtka, czapka lub opaska i jesteśmy prawie ubrani. Dodatkowo inwestujemy w rękawiczki i mamy na początek pełny strój biegówkowy.
Jesteśmy już odpowiednio zmotywowani i ubrani, ale co dalej?
Brakuje nam oczywiście sprzętu do biegania (butów, nart z wiązaniami i kijków) i pewnie umiejętności technicznych (na początku) potrzebnych do w miarę sprawnego i bezpiecznego poruszania się na nartach. Z tym również nie powinno być problemów. Przy każdych większych ośrodkach narciarstwa biegowego znajdują się wypożyczalnie, oraz można wynająć instruktora, który pomoże w wyrobieniu prawidłowych nawyków ruchowych, co pozwoli nam szybciej, pewniej i bezpieczniej poruszać się na nartach.
Na biegówkach możemy przemieszczać się dwoma stylami: klasycznym i łyżwowym. Ten pierwszy zbliżony jest do naturalnego ruchu lokomocyjnego (chodzenia i biegania), gdzie narty przesuwamy równolegle względem siebie. Pomagają nam w tym specjalnie wyciskane maszynowo dwa równoległe "rowki". Jednak nie są one koniecznie wymagane. Dlatego też, "klasykiem" możemy poruszać się nie tylko na przygotowywanych przez ratraki trasach, ale także po swoich biegowych, przełajowych ścieżkach, na których wystarczy, że leży kilkanaście cm. śniegu (kolejny punkt dla biegówek).
Troszkę bardziej wymagająca jest technika łyżwowa. Aby się nią sprawnie poruszać, musimy mieć zapewnioną szeroką i dobrze przygotowaną trasę, oraz opanować mniej naturalny, przypominający nieco bieg łyżwiarza (narty ustawiamy kątowo), sposób poruszania się. Lecz po w miarę dobrym przyswojeniu jej, odwdzięcza się większą prędkością biegu niż w stylu klasycznym.
Następnym zaobserwowanym, pozytywnym zjawiskiem jest to, że w 99,99% przypadków, osoby które zaczęły poruszać się na nartach i opanowały nawet w niewielkim stopniu technikę biegu, kontynuują dalej przygodę z narciarstwem biegowym. Magia (piękne widoki, śnieg, przyjemność z wykonywania samego ruchu), kompleksowe działanie na organizm powoduje, że coraz więcej sportowców, profesjonalistów uprawiających inne dyscypliny, traktuje narciarstwo biegowe jako formę treningu w okresie zimowym.
Jeżeli jesteśmy bardziej ambitnymi biegaczami, lubimy rywalizację i udzielamy się sportowo w zawodach (dystans nie odgrywa roli), możemy spróbować swoich sił w masowych imprezach narciarskich, np: Biegu Piastów ( największy w Polsce) czy SNS (Salomon Nordic Sunday). Warunkiem jest tylko opanowanie techniki w stopniu co najmniej pdst., oraz wyrobienia pewności poruszania się na biegówkach.
Dzięki korzystnemu i wszechstronnemu wpływowi na nasz organizm, oraz walorom przyrodniczym, narciarstwo biegowe wzorem płn. Europy i Ameryki, krajów alpejskich i Rosji staje się coraz bardziej popularne i u nas w Polsce. Przekonujemy się, że w zimie oprócz zjazdówek istnieje inna, może fajniejsza dyscyplina sportu, w której żeby zjechać, nie można wjechać, ale można podbiec.
Jeżeli przekonaliście się już do biegówek i chcecie spróbować "z czym to się je" to przyda Wam się kilka porad:
Za pierwszym razem starajcie wybrać się w takie miejsce, gdzie są porządnie przygotowywane trasy, istnieją wypożyczalnie sprzętu i można wynająć dobrego instruktora, np: Jakuszyce
Przy wyborze trenera kierujcie się jego doświadczeniem, osiągnięciami i opiniami znajomych. Jest to ważne, ponieważ również od niego zależy jak szybko opanujecie technikę poruszania się na nartach biegowych.
Raczej zaczynajcie od techniki klasycznej, ponieważ, mocno uproszczając temat, jest łatwiej.
Przy ewentualnej chęci zakupu sprzętu przekalkulujcie, czy opłaca się zainwestować w nowy, bardziej sportowy (planujemy systematycznie poruszać się głównie po przygotowanych trasach), czy używany, lub nowy, ale bardziej turystyczny (bieganie lub turystyka, głównie po nieutwardzanych maszynowo drogach i szlakach).
Jeżeli nie macie kogoś znajomego, który zna się dość dobrze na narciarstwie biegowym, w sprzęt zaopatrujcie się tylko w wyspecjalizowanych sklepach, omijając szerokim łukiem duże sklepy sieciowe.
Kiedy do trasy musicie dojechać, weźcie ze sobą suche rzeczy do przebrania: bieliznę, skarpetki, jakąś bluzę. Przyda się również coś do picia.
Do zobaczenia na trasach w Jakuszycach
Ze sportowym pozdrowieniem Jakub Mroziński
Szkoła Narciarstwa Biegowego Start Ski Jakuszyce
