Marcin Dulnik
Rzecznik prasowy Runmageddon
Na uczestników czekała wymagająca 6 kilometrowa trasa z 40 przeszkodami, gęste zarośla, piaszczysta plaża i bardzo dużo wciągającego błota. Warszawska impreza pod względem frekwencji była największym biegiem w historii biegów przeszkodowych w Polsce.
„W tym sezonie z ekstremalnym wyzwaniem Runmageddonu zmierzyło się już prawie 18 tysięcy uczestników. Przed nami jeszcze biegi w Myślenicach, Gdyni, Giżycku i Dąbrowie Górniczej oraz Poznaniu. Spodziewamy się, że w przyszłym roku w imprezach w naszym cyklu weźmie udział więcej ludzi, niż we wszystkich maratonach w Polsce. Pokazuje to, że biegi ekstremalne już dawno wyszły z niszy i stają się sportem masowym, który przyciąga coraz więcej chętnych.” – powiedział Jaro Bieniecki, prezes Runmageddonu.
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
W sobotę i niedzielę tereny nad Zalewem Bardowskiego w Warszawie były miejscem kolejnych ekstremalnych zawodów pod szyldem Runmageddonu. Ponad 4000 zawodników z całej Polski postanowiło spędzić jeden z ostatnich weekendów wakacji w aktywny sposób i sprawdzić swoją siłę i charakter. Do wyboru mieli dwie trasy, 6 km i 40 przeszkód w formule Rekrut lub o połowę krótszy dystans formuły Intro, gdzie bez presji wyniku można było w pełni oddać się beztroskiej zabawie, czerpiąc przyjemność z biegu i pokonywania przeszkód. Upalna pogoda sprawiła, że brodzenie po szyję w zalewie lub wejście do kontenera wypełnionego lodem, witane było przez zawodników z nieskrywaną radością.
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
Nie wszędzie było jednak tak lekko i przyjemnie. Bieg po piaszczystej plaży nie należy do najłatwiejszego zadania, podobnie jak przedzieranie się przez krzaki czy pokonywanie 4 metrowych ścian. Brodzenie po pas w gęstym, wciągającym błocie, odbierało uczestnikom resztki sił, często pozbawiając źle zabezpieczonego obuwia. Mimo wszystko, zdecydowana większość uczestników wychodząc ze swojej strefy komfortu pokonywała własne lęki, przełamywała bariery i dokonała rzeczy, które jeszcze chwilę wcześniej wydawały im się niemożliwe do zrobienia!
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
Rywalizacja na trasie była bardzo zacięta a o kolejności na podium decydowały sekundy. Zwycięzcą Runmageddonu Rekrut okazał się Mateusz Krawiecki z Lubawy, któremu pokonanie 6 kilometrowego dystansu zajęło 00:45:15. Jako drugi na mecie ze stratą 14 sekund zameldował się Mateusz Chyliński ze Strzyżewic osiągając czas 00:45:29. Na najniższym stopniu podium z czasem 00:46:14 uplasował się Wojciech Krauzy z Rybnika. Najszybsza kobietą Runmageddonu Rekrut okazała się Małgorzata Szaruga z Zabrza, osiągając czas 00:54:55. Jako druga linię mety minęła Anna Szulecka z Bieżunia, notując wynik 00:56:31. Trzecie miejsce z czasem 00:56:55 zajęła Katarzyna Medes z Warszawy, która rok temu na Runmageddonie spotkała…Tomka. Dwa tygodnie temu oboje stanęli na ślubnym kobiercu. Z ekstremalnym wyzwaniem zmierzyła się również aktorka Barbara Kurdej-Szatan, ostatecznie zajmując 2365 miejsce z czasem 1:55:22.
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
Wielkie gratulacje dla zwycięzców oraz wszystkich tych, którzy zdecydowali się dzisiaj zmierzyć z własnymi słabościami! Daliście czadu! Staraliśmy się przygotować ciekawą i wymagającą trasę, a Wy dzielnie i z determinacją pokonaliście wszystkie przeszkody i dotarliście do mety. Wspaniale było Was oglądać tak utaplanych w błocie, spod którego wystawały tylko szczerzące się w uśmiechu zęby! Dziękujemy! Gratulacje również dla wszystkich dzieciaków, które szalały na specjalnym torze przeszkód przygotowanym dla najmłodszych! Wspólnie stworzyliśmy największą imprezę w historii biegów przeszkodowych w Polsce! Kolejny bieg w Warszawie dopiero w styczniu, a teraz serdecznie zapraszamy do Myślenic, gdzie 3 września pobiegamy po górach, również w całkowitych ciemnościach!” – powiedziała Patrycja Kuś, dyrektor Runmageddonu Warszawa.
Cykl Runmageddonu przenosi się teraz do Myślenic, gdzie 3 września rozegrane zostaną formuły Classic oraz po raz pierwszy w historii Nocny Górski Runmageddon Rekrut. Następnie Runmageddon odwiedzi Gdynię, Giżycko i Śląsk. Tegoroczny sezon zakończy się w Poznaniu, gdzie w dniach 5-6 listopada gdzie odbędzie się bieg w formule Rekrut połączony z Wielkim Finałem Ligi Runmageddonu.
Zapisy na te i inne imprezy rozgrywane w ramach cyklu Runmageddon trwają na stronie internetowej www.runmageddon.pl
***
O biegu Runmageddon (www.runmageddon.pl)
Runmageddon to największy cykl ekstremalnych biegów przez przeszkody w Polsce. Organizatorami imprezy są Fundacja Runmageddon oraz firma Extreme Events.
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
fot. Igor Kohutnicki ADHDFoto
Runmageddon zwiastuje koniec ery nudnych biegów ulicznych oferując jego uczestnikom ekstremalne wrażenia. To wydarzenie nastawione na dobrą zabawę, do której pretekstem jest wysiłek fizyczny i rywalizacja o miano najtwardszego zawodnika. Uczestnicy prąc naprzód wspinają się, czołgają, brną w błocie, skaczą, a także mierzą się z wodą oraz ogniem. Imprezy pod szyldem Runmageddonu odbywają się w formułach Intro (3 km i +15 przeszkód), Rekrut (6km i +30 przeszkód), Classic (12km i + 50 przeszkód) oraz Hardcore (21km i +70 przeszkód).
Cechą, która wyróżnia Runnmageddon wśród innych biegów przeszkodowych jest gęstość rozmieszczenia przeszkód na trasie oraz pomysłowość w ich budowaniu. Runmageddon jako pierwszy w Europie zorganizował we wrześniu 2015 nocny bieg przeszkodowy W maju 2016 zorganizował Górski Festiwal Runmageddonu, podczas którego w 3 dni odbyły się 4 ekstremalne biegi, łącznie z rozgrywanym po raz pierwszy na świecie biegiem w formule ULTRA, oznaczającą ponad 44km i ponad 140 przeszkód.