fot. POLSKIE Maratony.PL
fot. POLSKIE Maratony.PL
Wiele się działo podczas tej edycji. Padły cztery rekordy życiowe i zanotowaliśmy dwa debiuty w dwumaratonie. Wioletta Jedynak, nie dość, że w sobotę pobiła swoją dotychczasową życiówkę, to tak docisnęła w kolejny dzień, że zajęła ostatecznie trzecie miejsce na pudle kobiet. Dodajmy, że był to Jej pierwszy dwumaraton. Brawo Wioletta, tym bardziej, że sezon faktycznie dopiero przed nami. W sobotę też kolejna pani , tym razem Izabela Jedynak (zbieżność przypadkowa) również wykręciła życiówkę. Debiutantem w maratonie w ogóle a w dwumaratonie tym bardziej był Dariusz Skwarek. Pobiegł tak brawurowo, że osiągnął dwie życiówki w tak ekstremalnym biegu. Brawo Darek, tak trzymaj.
Rywalizacja wśród panów to istny thriller.
fot. POLSKIE Maratony.PL
Sobota - Tomek Ławniczak, zresztą tak jak w styczniu przerósł samego siebie, złamane trzy godziny i pierwsze miejsce. Za nim prawie jak cień Mariusz Szostak z równie złamaną trójką! Na trzecim miejscu zameldował się, groźny jak zwykle Mindaugas Garmus z Litwy, jednak z czasem ponad 3 godziny.
fot. POLSKIE Maratony.PL
Niedziela – Ostro zaczyna Mindaugas jednak z oddechem Mariusza na plecach. Tomek gdzieś dalej jakby zagubiony. Potem okazuje się, że po drugiej pętli schodzi. Jak mówią arabowie – zbierasz to, co zasiałeś. A na trasie pozostaje już tylko dwóch gigantów. Mariusz wie, że ma sporą przewagę nad rywalem z soboty. Ale to przecież nowe rozdanie i walka mimo wszystko jest o udowodnienie. Chłopaki tasują się jak w najlepszej partii pokera. Metę jednak jako pierwszy pokonuje Mariusz i zostaje bezapelacyjnym triumfatorem lutowej edycji. Na trzecim miejscu lokuje się Krzysztof Lipiński ale! - i tu zagadka - w kategorii mężczyzn. Cóż się więc stało? Czytajcie niżej!
Open sensacyjne!
fot. POLSKIE Maratony.PL
fot. POLSKIE Maratony.PL
Nigdy jeszcze w Bydgoszczy w klasyfikacji open na pudle nie pojawiła się kobieta. Kto ukręcił nosa chłopakom? Ano Ela Wojciechowska, która zajęła ostatecznie trzecie miejsce. Ale w końcu to Mistrzyni Świata w kijach.
fot. POLSKIE Maratony.PL
fot. POLSKIE Maratony.PL
Tym razem do Bydgoszczy zjechała cała biegowa śmietanka. Była wspomniana aktualna mistrzyni świata w Nordic Walking. Pobiegła rewelacyjnie (bez kijów oczywiście) dwa maratony z czasami ok. 3:10 i 3:14. Byli triathlon’iści Małgosia Kubiak i Krzysiek Kosakowski. Był Dominik Drygalski, który zaliczył u nas 208 i 209 maraton, bagatela! Było też siedmiu gości z Litwy i dwoje z Białorusi. Oj działo się.
Organizacja, jak mówili uczestnicy jak zwykle bez zarzutu. Były szklane medale a za pudło specjalne z informacją o miejscu! Była też telewizja regionalna i wywiady. Zapraszamy w marcu na ostatni już bieg tej edycji.
Zdjęcia są wyśmienite, szczególnie te w słońcu na tle lasu. Zdjęcia możecie otrzymać wysyłając mail’a z numerem foty. Są tanie, wystarczy być tylko zarejestrowanym czytelnikiem portalu.