POLSKIE Maratony.PL arrow Polscy Maratończycy 100+  
29.03.2024.
Szost. Człowiek z żelaza Drukuj Poleć znajomemu
fot. Beata Banatowska
fot. Beata Banatowska
Rozmowę z Henrykiem Szostem, najlepszym Polskim maratończykiem, parę dni temu opublikował portal  POLSKABIEGA.PL.

 

 

 

 

 

 

Bije rekord kraju i przez miesiąc leży do góry brzuchem; jest najlepszym białym na igrzyskach i odpoczywa siedem tygodni; biegnąc na luzie, wskakuje na podium prestiżowego maratonu. Wszystko z trenerem przez internet, prowadząc się jak przeciętny Polak.

Przemysław Iwańczyk: W 2012 r. w polskim sporcie można było spodziewać się wszystkiego, ale nie tego, że Polak będzie jednym z najlepszych maratończyków na świecie.

fot. Beata Banatowska
fot. Beata Banatowska
fot. Beata Banatowska
fot. Beata Banatowska

Henryk Szost: Ja też się tego nie spodziewałem. Tłumaczę to tym, że mój organizm dojrzał, by biegać na takim poziomie. Startowałem w trzech maratonach - w Biwako, gdzie pobiłem rekord Polski [2:07:39 - red.], na igrzyskach w Londynie, gdzie byłem dziewiąty, oraz jesienią w Fukuoce, gdzie dobiegłem na trzecim miejscu. Ktoś powie, że to tylko trzy maratony, ale dla wyczynowca oznaczają one szczelnie wypełniony kalendarz przygotowań, długą i ciężką pracę. Na poziomie amatorskim można i dziesięć maratonów zaliczyć. Ale zaliczyć, a nie biegać w nich na jak najlepszy wynik.

W światowej czołówce jesteś fenomenem, bo po startach odpuszczasz sobie bieganie zupełnie, a później prędko wracasz na wysoki poziom.

fot. Beata Banatowska
fot. Beata Banatowska

Przez cały grudzień nie robię absolutnie nic. Po pierwszym starcie w Biwako odpuściłem sobie cztery tygodnie, po igrzyskach miałem wolne przez siedem tygodni, ale wtedy przyplątał się uraz. Widocznie taka forma regeneracji w moim przypadku jest najlepsza. Zresztą sprawdza się od lat.

 

 

Biegając zawodowo w maratonach, planując trening i odpoczynek w najdrobniejszych szczegółach, o swoim ciele i psychice wiesz chyba wszystko?

Nie, i chyba nie ma sportowca, człowieka w ogóle, który nie kryje żadnej tajemnicy. Jak tłumaczyć, że według wszelkich założeń masz pobiec maraton w dwie godziny i 10 minut, a wychodzi o dwie minuty lepiej?

Prawdą jest natomiast, że sport pozwala organizmowi łamać kolejne bariery. Nasza głowa nawet nie przypuszcza, czego ciało może dokonać. Nastawienie psychiczne przed startem odgrywa najważniejszą rolę. U mnie najlepiej jest, kiedy podchodzę do wyzwania spokojnie, bez chęci wykręcenia superwyniku.

Jak dochodzi się do mistrzostwa z trenerem przez internet?

Mnie taka forma współpracy z Rosjaninem Leonidem Szwecowem bardzo odpowiada. Bo z jednej strony lubię trenować sam, z drugiej nie potrafiłbym sam zaplanować cyklu przygotowawczego. Nie mam zmysłu szkoleniowego i już. Ale też nie lubię, kiedy stoi ktoś nad głową, wyciąga kartkę i narzuca, że jeśli czegoś nie zrobisz, sukcesu nie będzie...

Cały wywiad dostępny jest na portalu
www.polskabiega.pl a konkretnie pod tym adresem:

http://polskabiega.sport.pl/polskabiega/1,115409,13091376,%20Szost__Czlowiek_z_zelaza.html#%20Cuk

 

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »
Webdesign by Webmedie.dk Ny hjemmeside