To impreza już kultowa, której trasa prowadzi z Komańczy czerwonym szlakiem do Ustrzyk Górnych i wynosi prawie 80km z ponad 3200 metrów podejść.
fot. Monika Strojny
fot. Monika Strojny
Start o 3 nad ranem zgromadził tłum kibiców i zawodników, a rywalizacja ze względów bezpieczeństwa przebiegała w zespołach dwuosobowych, co w zawodach biegowych częste nie jest.
Zawody w tym roku po raz pierwszy weszły do cyklu Salomon Trail Running, ale nie miało to żadnego wpływu na warunki na trasie. Tradycyjnie nad ranem lunął deszcz, a gdy świtało, nad lasami unosiły się bieszczadzkie mgły. Dopiero gdy pierwsi zawodnicy kończyli rywalizację, a środek stawki przechodził Połoninę Wetlińską, wyszło słońce i zrobiło się ciepło.
Z ponad 200 zespołów zawody ukończyło zaledwie 144, pozostali wycofali się z powodu wycieńczenia, kontuzji i limitu czasowego (na całą trasę wynosił on 16 godzin). Ale sześciu osobom i tak było mało, i na mecie w Ustrzykach postanowiły one zaliczyć także tzw. trasę hardcore, która wydłużała zabawę o prawie 20km i prowadziła śmiałków przez szczyt Tarnicy aż do Wołosatego.
Rywalizację właściwie od początku zdominowali Piotr Hercog i Marcin Świerc z zespołu Salomon Suunto, którzy sukcesywnie oddalali się od rywali i pojawiali się na punktach odżywczych jeszcze przed ich oficjalnym otwarciem. Tempo jakie narzucili miało jeden cel, pobić poprzedni rekord trasy, który wynosił 9h 14minut.
Ten pośpiech sprawił, że przed Smerekiem organizator omyłkowo skierował ich na inny, kilka minut krótszy, fragment drogi. Na mecie, na której pojawili się po 8h 12minutach (!!!), ustalono kompromis i doliczono zwycięzcom 20 minut.
Rywalizację w kategorii mieszanej bezsprzecznie wygrali Alicja Sać i Piotr Abrahamczyk (Running Psycho), którzy w kategorii open zajęli bardzo wysokie, czwarte miejsce, a wśród zespołów damskich najszybsze okazały się Joanna Garlewicz i Barbara Muzyka (75A-80B).
Zdjęcia z trasy (start, okolice Cisnej i Połonina Wetlińska) już na www.trailrunning.pl/zdjecia
Więcej o cyklu na www.salomonrunning.com/pl
Relacja i fotografie: Monika Strojny
Najlepsi w kategorii męskiej
Piotr Hercog, Marcin Świerc (Salomon Suunto) 8h 32min
Michał Jędroszkowiak, Maciej Więcek (Inov-8) 9h 12min
Bartłomiej Golec, Marcin Piętka (Persching Beskidy) 9h 33min
Kategoria mieszana
Alicja Sać, Piotr Abrahamczyk (Running Psycho) 10h 11min
Magda Bartoszewicz, Piotr Dymus (Salomon Suunto) 10h 25min
Sabina Giełzak, Rafał Niedźwiedziński ((inov-8) 10h 28min
Kategoria kobiet
Joanna Garlewicz, Barbara Muzyka (75A-80B) 12h 50min
Czytja też:
Cykl Salomon Trail Running 2011